Widać jak bardzo Gacuś rozkoszuje się świeżym powietrzem i słońcem:
Bardzo się bał i "odholowaliśmy go" za ogrodzenie w pola:
Zdziwiło mnie, że taki przestraszony jeż potrafi tak szybko się przemieszczać:
Żegnaj jeżyku:
Poza tym mamy dużo żabek na ogrodzie, zawsze je ratuję przed kotami i przerzucam do sąsiadki, lubię je trzymać w rękach, takie małe stworzonka :-)
Na szczęście pogoda wreszcie zaczęła dopisywać więc korzystamy do woli.
Dziękuję wszystkim którzy mimo zastoju tu zaglądają i mobilizują :-) Pozdrowienia!