Najpierw scrabble, gramy w nie ostatnio nałogowo, a Gacek pomaga:
A teraz tunel - kocie jedzenie kupujemy w Zooplusie, a tam za każdą wydaną większą sumę dodają bonusowe punkty, za które można potem coś otrzymać za darmo. Trochę tych punktów uzbieraliśmy i wybraliśmy bonusowy tunel dla kotów. Myślałam, że będzie szaleństwo jak z wędką od Amyszki, a tu guzik, owszem, każdy z kotów przeszedł po razie tunelem i to by było na tyle ;-) Może jeszcze się przekonają. Kocia co prawda weszła tam potem i siedziała chwilę, ale akurat Gacek skakał do wędki i wylądował na niej, co ją skutecznie zniechęciło i teraz omija tunel szerokim łukiem. Koty ;-)
U mnie też tunel tak się częściowo sprawdza. Tzn. Mały się czasem do niego chowa ;)... Scrable też lubimy, ale raczej gramy na wakacjach :).
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy moje futra jeszcze się do niego przekonają. Dobrze choć u Was, że Mały tam czasem wchodzi :-) Pozdrawiam
UsuńU mnie tunel też się średnio podoba kociastym. Jak są bardzo rozbawione to przebiegną, ale bez szału. Rozkładam im co jakiś czas, ale nie robi na nich wrażenia ;) Dobrze, ze go gratis do żarełka kociego dostałam, bo szkoda by było kasy. Wiadomo....koty :D
OdpowiedzUsuńNo tak, jak coś im nie podejdzie, to nie ma zmiłuj ;-)
UsuńMy gramy w skrable jak przyjeżdża mama. A, że obie bestie (czyli mama i siostra) są mocno inteligentne to ja ZAWSZE przegrywam. Taki los głuptaka;) Ja też robię zakupy w Zooplusie. Trochę już fajnych rzeczy mamy za te punkty bonusowe. I mamy identyczny tunel. Moje się bawią ale ja stosuję dodatkową zachętę czyli środek skraplam kroplami walerianowymi. I działa "jak ta lala". Aż czasami za bardzo jak w nocy zacznie się buszowanie po tunelu;)
OdpowiedzUsuńHaha, u nas różnie to bywa, zazwyczaj wygrywam ja, ale miałam kiedyś taką serię czarną, że 9 razy pod rząd przegrałam z kretesem, mogę tylko powiedzieć, że byłam wściekła, ale potem w następnej grze ustanowiłam nowy rekord ;-) Bardzo lubię scrabble :-)
UsuńSpróbuję wykorzystać Twój patent z walerianą, dzięki za podpowiedź :-) U nas tunel jest w salonie, a salon na noc zamykany przed kotami, wiec nie mają szans na budzenie ;-)
przedostatnie zdjecie super!
OdpowiedzUsuńmam gre ale nigdy jeszcze nie gralam...
No to bardzo polecam Moniko :-) Fajna domowa rozrywka.
UsuńMasz dwa koty, ale fajnie! Sama się zastanawiam nad towarzystwem dla Loli, ale wciąż się waham. Mam małe mieszkanko 30m2, no i często dość długo pracuję. Trochę boję się aklimatyzacji drugiego kota, czy się polubią? A jeśli nie? Co wtedy zrobię? Takie mam rozterki;)
OdpowiedzUsuńJeszcze niedawno miałam 3 koty, ale Rysia odeszła w styczniu.
UsuńJeśli długo pracujesz drugi kot byłby towarzystwem dla samotnej Loli. Ostatnio podobne rozterki jak Ty przeżywała Monika, która właśnie się "dokociła", zerknij na jej blog: http://monikacookies85.blogspot.com/
To moja pasja! Kocham scrabble. Może kiedys zagramy przez siec? http://www.zagraj.pl/game.jsp?gameid=8
OdpowiedzUsuńKiedys siedziałam tam nałogowo :)
http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/2012/04/rekord-i-do-zobaczenia-za-rok.html
Buziaczki, Aniu :)
Bardzo chętnie Aniu :-) Ja też uwielbiam tą grę. Ściskam i wysyłam dużo głasków dla licznych futrzastych u Was w domku :-)
UsuńOj ja też kocham grać w scrabble ! Ino już nikt nie chce ze mną grać. Men bo przegrywa ,a córcia dawno się wyprowadziła -//
OdpowiedzUsuńSzału nie widać z tym tunelem ... a taki śliczny ;)
Spróbuję wykorzystać patent ashki i skropić go w środku walerianą.
UsuńA co do scrabbli - Anka Wrocławianka pisze, że można przez internet. Jeszcze nie wiem jak, ale się dowiem, to może zagramy kiedyś w trójkę :-)
Albo inne wyjście - trzeba Gucia nauczyć :-)
Usuńscrabble uwielbiam, tylko teraz nie mam chwilowo z kim grać- muszę poczekac na przyjazd kuzynki mojej najblizszej przyjaciółki.Kociska tunel olały sikiem prostym, co widać:)- może jeszcze kiedyś coś wymyślą, jak się nim zając ,aby był atrakcyjny:)))
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i uściski!!!:))
No właśnie, a tyle sobie obiecywałam po tym tunelu, ech te kapryśniki ;-)
UsuńDziękuję za życzenia Basiu i również życzymy Ci wesołych świąt :-) Buziaki
wkurzam sie przy scrabblach, bo czasem raptus jestem.
OdpowiedzUsuńz waszych rozmów wynika, że tunel to nie to o co kotom chodzi.
zooplus, to sklep internetowy? bo nie słyszałam.
usciski przedświąteczne:)
Ja też się wkurzam i to bardzo. A mój mąż się tak wkurza, że czasem coś zniszczy nawet. Swego czasu bardzo się denerwował jak graliśmy w karty, wyobraź sobie Ewo, że podarł chyba z 5 talii ;-)
UsuńZooplus to fajny sklep internetowy, jestem bardzo zadowolona z zakupów tam.
Dziękujemy za uściski i rewanżujemy się tym samym :-)
Fajne te ujęcia kociastych w tunelu...:) Gacuś - gracz świetny:) Wszystkiego najlepszego świątecznego Aneczko...pozdrawiam serdecznie:)!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewciu i wzajemnie :-)
UsuńMy na szczęście mieliśmy okazję przetestować pożyczony tunel. Zainteresowanie było prawie zerowe. My ostatnio za punkty wzięliśmy zabawki z piórkami i to jest to :-) Głaski dla futerek przesyłam :-)
OdpowiedzUsuńU nas podobnie, wędka z piórkami ma największe wzięcie :-)
UsuńPozdrawiam :-)
A my mieliśmy tunel z dyndadełkami i był supr! Może warto byłoby coś przywiesić z jednego końca? Na pewno się spodoba.
OdpowiedzUsuńTo co, mamy Wam życzyć scrabblowych Świąt? I bez wkurzania się proszę!
Oj, ciężko będzie z tym wkurzaniem, właśnie przed chwilą G. wygrał ze mną o 5 punktów ;-)
UsuńCoś dyndającego, hmmm, pomyślimy :-) Dziękujemy za porady i pozdrawiamy :-)
Mój Tymek to w ogóle nie chciał wejść do takiego tunelu... Nie widział potrzeby i już :-) Pozdrawiamy ciepło! :-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, co on dziecko jest ;-)))
UsuńPozdrawiamy :-)
Ja niestety mam dysgrafię a ta przypadłość utrudnia granie w scrabble i zawsze przegrywam ;))
OdpowiedzUsuńCzytając w komentarzach to widzę, że wiele kotków nie docenia tunelu, co mnie dziwi, bo przecież koty lubią wcisnąć się w każde możliwe miejsce;))
Ale widać najfajniejsze dla kota jest to co ludzkie;))
Uściski świąteczne przesyłam!
Dziękujemy i wzajemnie :-)
UsuńMój mąż też zawsze wkurza się, gdy go z satysfakcją informuję, że pieczołowicie ułożony przez niego wyraz pisze się przez inne "u" lub "ż" ;-)))
Radosnej Niedzieli, mokrego Poniedziałku!
OdpowiedzUsuńDziękujemy i wzajemnie :-)
UsuńScrabble, scrabble gdzieś taką grę mamy schowaną :)) Może warto znowu ją wyciągnąć z zakamarka zapomnienia i tchnąć w nią i w siebie odrobinę współzawodnictwa :))
OdpowiedzUsuńTunelek może i nie jest hitem ale za to hitowo wyglądają w nim Wasze futerka gdy robiliście im w nim fotki.
Scrable jak znalazł na długie zimowe (wiosenne?) wieczory ;-)
UsuńJuż sobie wyobrażam, jaką frajdę miały Twoje koty w tym tunelu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie i będę zaglądała :)
No z tą frajdą to właśnie nie za bardzo ;-)
UsuńDziękujemy, pozdrawiamy i zapraszamy :-)
Też dostaliśmy (w sensie - koty) taki tunel (w tym samym miejscu robimy zakupy ;) ).
OdpowiedzUsuńPo połączeniu z dotychczasowym wyszedł megatunel (podwójny), do którego wpada się z rozbiegu, hamując ostatecznie na wybranym meblu (zazwyczaj jest to piec, ewentualnie rozstawiona suszarka). ;)
Pozdrawiamy. :)
U nas taką atrakcją była wieża, królestwo Rysi. Teraz stoi w kotłowni schowana, bo Gacki nie wykazywały zainteresowania. A tunel zyskał u kociastych po spryskaniu go walerianą :-)
UsuńBuziaki i głaski
Do każdej zabawki trzeba się przekonać.
OdpowiedzUsuńLeya już bawi się wędką, ale bardziej interesuje ją wędzisko, a nie piórka :)
A u nas poskutkowało pokropienie tunelu walerianą. Od tamtego czasu to ulubiona kryjówka Koci :-) Głaski dla księżniczki Lei :-)
UsuńMoje za nic nie chciały wchodzi do tunelu, nawet pokropienie walerianą nie poskutkowało, chociaż normalnie kocury jak narkomani się zachowują, gdy czują krople.
OdpowiedzUsuńCudne masz koty.I ta biała łapka wystająca i czarno-biały nadstawiony łepek.
Co kot to charakter i upodobania :-) U nas jak waleriana wywietrzała, to już tylko Kocia lubi się schować w tunelu. Dziękujemy bardzo za komplementy i pozdrawiamy :-)
UsuńU nas tunel służy głównie do spania. Antek lubi się w nim chować.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że jakoś go zagospodarował :-) U nas Kocia też raz poszła spać do tunelu, ale przekręcała się, tunel zaszeleścił i Gacek na nią zapolował, rozległy się wściekłe miauki, sierść wzbiła się w górę i koty rozbiegły się na wszystkie strony ;-)
Usuń