Dziś chciałabym się pochwalić jaki piękny prezent dostałam od Owcy (za prawie okrągły - bo 999 - komentarz na Jej blogu):
Chustecznik bardzo zainteresował Rysię:
Owco - serdecznie dziękujemy :-))))
Fotka Rysi naokiennej:
I moje ulubione przytulaczki (w przerwie między zapasami, albo raczej boksem):
Na koniec obiecane żółte portrety - żółte bo bez lampy ;-)
Oj, Kocia poczuje się dyskryminowana ;-) Będę musiała to nadrobić :-)
Dla mnie nie ma nic piękniejszego niż takie kocie pysie;-)
OdpowiedzUsuńChustecznik pierwsza klasa!
Aniu dla mnie też :-) A właśnie przed chwilą zachwycaliśmy się z G pysiem Amisi :-)
UsuńDziękuję za Twoje wsparcie z wczoraj;-)
UsuńDo usług Aniu :-)
UsuńChustecznik jak to u miłośnika kotów musi być w koty :-)))
OdpowiedzUsuńA koty piękne...
Te kolory.
Widać od razu ,że to koty domowe, zadbane...
A po Rysi najlepiej widać tę zmianę na lepsze.
Futro aż lśni, a oczy bolą od bieli.
Głaski dla całej gromadki.
Dziękujemy Krysiu :-)
UsuńZajrzałam jeszcze raz,
OdpowiedzUsuńbo wczoraj jakoś Rysia była dla mnie najważniejsza.
Zółte portrety, dosyć ciekawy pomysł
i koty wyszły na zdjęciach bardzo fajnie :-)
Może jakaś kompozycja na Wielkanoc ?
Zawsze mi się kojarzy żółty kolor z wiosną i Wielkanocą.
Może być taka interpretacja :-) Podoba mi się :-)
UsuńA gdybyś bez lampy zmieniła ustawienia aparatu na inne światło (dzienne, bo tu pewnie było sztuczne, albo odwrotnie)... to pewnie byłyby mniej żółte ;) :P. Jakie by nie były są śliczne! Pudełko bardzo ładne i Rysia piękna :)!
OdpowiedzUsuńDzięki za radę, na pewno skorzystam :-)
UsuńMily prezent, swietnie komponujacy sie w gospodarstwo domowe ;)
OdpowiedzUsuńLadne portrety!
Dziękuję Spirytko :-)
UsuńŚwietny prezent:) Kociaste piękne jak zawsze. A Rysia naprawdę dobrze wygląda po tych wszystkich chorobach. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzytulaki i sama Rysia przesłodkie :))
UsuńA prezent piękny :)
Najpierw myślałam że to jakiś mebel ,dopiero przy kocie zdałam sobie sprawę z prawdziwej wielkości :))
ashki - Rysia wreszcie korzysta z dobrego samopoczucia, co widać, słychać i czuć ;-) Dziękuję w imieniu futer za komplement :-)
Usuńamyszko - dzięki :-)
Rysia wpakowała się na lepsze miejsce, a Gacek śpi mimo "cykania" aparatu - to musi być bardzo uczciwy kot, czyste sumienie, to i sen głęboki
OdpowiedzUsuńŚwięta racja Pani Haniu, Gacuś to wcielenie uczciwości i chodząca na 4 łapkach dobroć :-)))
Usuńchustecznik bombiasty!!!!gratuluję, Aniu:)))a Futra- nic, tylko je schrupać, zagłaskać- po prostu słodkie są!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu :-) Zagłaskuję je codzień ;-)
UsuńKochane!
OdpowiedzUsuńPudełko piękne :) Takie...kocie ;)
Dziękujemy Sabinko :-)
UsuńKochane futerka i jak zawsze przesłodkie. Miziaczki dla nich :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Jaguś, miziaczki są przekazywane na bieżąco ;-)
UsuńCieszę się, że Wam się spodobał. :) Kocie testowanie też, jak widzę, miało miejsce (i bardzo dobrze - nie wolno mieć w domu czegoś, czego kociambry nie zatwierdziły). :))
OdpowiedzUsuńA Rysia jest super! :))
Owo - jeszcze raz dziękujemy :-) Kocie testowanie to pierwsza i podstawowa czynność przy wszelkich nowościach.
UsuńZgadzam się - Rysia jest cudna :-) pozdrawiamy
Ofca jest niesamowita prawda?
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rzeczy robi, szkoda, że tak mało :)
Rysia rządzi :)
Pozdrawiam :)
Wszystko się zgadza Basiu :-))))
OdpowiedzUsuńZycze wam zdrowych i pogodnych swiat!
OdpowiedzUsuń