czwartek, 31 maja 2012

Koci podróżnicy

Sesja trwa u mnie w najlepsze, brak czasu daje się we znaki i odbija na blogowym życiu. Za tydzień mam dwa ostatnie egzaminy i jeśli je zdam, to już tylko obrona :-) Mam nadzieję, ze doczekam do tego dnia ;-) Prośba o kciuki znów aktualna.

A w międzyczasie - koty, które bardzo chciałyby podróżować, a przynajmniej do momentu wpakowania ich do auta, bo wtedy zawsze się rozmyślają. Największe chęci wykazują podczas pakowania:


35 komentarzy:

  1. My tzn ja Meg i moja kociasiółka Lucy co prawda kciuków nie mamy ale trzymamy skrzyżowane łapy za Twoją sesję. Miau.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Meg i Lucy. Wasze łapki na pewno mi pomogą :-) Głaski Dziewczyny :-)

      Usuń
  2. Trzymamy wszyscy łapki za Twoje egzaminy... :-)

    A koteczki pewnie tak chcą podróżować jak ja ...
    Ostatnio mi się nie chce...
    Do twarzy im w tych torbach albo raczej do pyszczka ...:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Krysiu i Ferajno :-)

      Kotkom we wszystkim do twarzy :-)

      Usuń
  3. Mocno trzymam kciuki!! Wspaniały okres w Twoim życiu;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za kciuki Aniu. A z tą wspaniałością, hmmm, gdzie ona jest? ;-)

      Usuń
  4. Nieustająco trzymam owe kciuki za pomyślne zdanie egzaminów :)) Kotecki jak zawsze urocze, nawet gdy się pakują :))Brakuje mi tam jednak jeszcze jednego kotecka, chyba Rysi. Czyży jakiś domator z niej wyrósł, nie lubiący podróży?? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jaguś, Ty już jesteś kciukowym weteranem, jeśli chodzi o moje egzaminy :-) Rysi tak przypadło do gustu domowe życie, że ani myśli o podróżach ;-)

      Usuń
  5. kciuki oczywiście trzymamy ( cała trójka )i dodatkowo wysyłamy dobre fluidy, na pewno zadziałają, szczególnie te ostatnie. pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno tak :-) Dziękuję Miko, Melu i Miki :-)

      Usuń
  6. Powodzenia - trzymam kciuki! Dla kocich podróżników przesyłam głaski!

    OdpowiedzUsuń
  7. Twardo jadą z Tobą :)! Kciuki są :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Abigail - ale tylko do momentu wejścia do auta ;-) Potem zaczyna się płacz pt. "chcemy do domuuuuu" ;-) Dziękuję za kciuki. Dla Ciebie też się już pewnie zaczął czas egzaminów, tylko pod mniej stresującą postacią :-)

      Usuń
  8. A Rysia, nie ma ochoty na wojaze? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rysia jest domatorem i lubi domowe pielesze, wojaże jej nie interesują, ważne żeby była pełna miska, kolanka do ugniatania i ręce do głaskania - i kot jest szczęśliwy :-)

      Usuń
  9. Trzymamy łapki i kciuki :)
    Bardzo masz pomocne kotki :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Też się zastanawiałam gdzie Rysia - a tu takie oczywiste rozwiązanie zagadki. Koteńka zrozumiała, że lepiej niż u Was w domku, to jej nigdzie nie będzie. :)
    Pozdrawiamy, a kciuki trzymamy niezmiennie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Owco. Tak, z Rysi zrobił się bardzo domowy koteczek :-)

      Usuń
  11. Twoje ogoniaste po prostu już wiedzą, że ich Pani fantastycznie zda wszystkie egzaminy, a obrona to już będzie pestka :) Dlatego wolą być gotowe do wojaży, żebyście przypadkiem ;) o nich nie zapomnieli :D A jeśli chodzi o kciuki to trzymam je mocno nie tylko ja, ale również moje trzy futrzaki :D
    Pozdrawiamy cieplutko i drapiemy za uszkiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kingo bardzo dziękujemy :-)
      Obroną się nie przejmuję, tu wiem, że sobie poradzę, jedyne czym się martwię, to czy zdążę się nauczyć na egzaminy (z jednego mamy chyba z 500 stron kserówek do opanowania). A kotki to tylko tak do zdjęcia się układają, wczoraj jechaliśmy do weta i Kocia zawodziła całą drogę tam i z powrotem ;-)
      Buziaczki i głaski.

      Usuń
    2. Oj coś o tym wiem :) Kiedy szykuje się wyprawa do weta koty jakby to wyczuwały siódmym zmysłem :) i z kochanych koteczków robią się dzikie tygrysy :D
      Tymczasem dla chwili relaksu zapraszam Cię do zabawy na moim blogu :)
      Całuję i skrobię za uszkiem :)

      Usuń
  12. Trzymam kciuki i co tylko się da!


    Pozdrowienia dla Kociej Rodzinki i ich... Człowieczych Rodziców! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo Aniu i również serdeczności dla całej Twojej Rodzinki (z uwzględnieniem jej futrzastych osobników) :-)

      Usuń
  13. Z pewną nieśmiałością zapytowywuję, jak tam sławą złą owiana sesja ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaguś - sesja mnie wykończyła ;-) Jeszcze nie mam wyników, ale obawiam się że jeden egzamin mogłam położyć. W dodatku padł mi dysk i teraz próbujemy odzyskać z niego dane. Jakiś pechowy ten czerwiec ;-) Dziękuję Ci za pamięć. Mam nadzieję, że za niedługo odzyskam swoje dane (m.in. zdjęcia) i wreszcie zrobię jakiś wpis. Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  14. Trzymam kciuki za wyniki i za odzyskanie danych z dysku :)
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję za życzenia :-)

    Mam nadzieję,
    że sesja się skończy wreszcie
    i będzie Ciebie więcej na blogu :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niech ta sesja się już skończy bo tak tu cicho, że nie wiem;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam!

    Kiedy będą wpisy?Zaglądam tu i zaglądam... Wiem,że masz "gorący" naukowy czas - ale wiem też ,że NA PEWNO wszystko pójdzie Ci super! :-)
    Głaski dla futrzastych!
    PA!

    M.N-Sz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już dziś będą :-) Dzięki Ciociu. Głaski dla Bastka i pozdrowienia dla Was :-)

      Usuń