niedziela, 17 czerwca 2012

Come back :-)

Jestem!
Sesja za mną, Wasze kciuki jak zawsze działają świetnie. Teraz jeszcze tylko przygotowanie do pytań na obronę i ten etap swojego życia (po 10 latach od jego rozpoczęcia ;-) będę miała definitywnie za sobą :-)

Dziękuję, że mimo takiego zastoju ciągle tu zaglądaliście :-)

Gorzej, że padł mi mój stary dysk, na którym miałam wszystkie swoje "skarby", przede wszystkim zdjęcia. Próbujemy je odzyskać, ale nie wygląda na to, że będzie to łatwe.

Ponieważ wszystkie fotki, które chciałam wstawić na bloga były na tym dysku, jestem "skazana" tylko na te, które robię na bieżąco. No to bach - koty i nowe pudełko:

Ich ciekawość nowych rzeczy jest po prostu urocza :-)))
Pozdrowienia dla Wszystkich.

28 komentarzy:

  1. Gratuluję zaliczonej sesji!:)
    Ja właśnie dziś rano obudziłam się z myślą, że muszę zgrać zdjęcia zwierzaków, bo wczoraj coś mi komputer szwankował. A Twój post jeszcze bardziej mnie w tym utwierdził!;)
    Mam nadzieję, że uda Ci się odzyskać zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka zbiórka przy pudełku :-)))
    Szkoda zdjęć :-(

    Gratulacje !
    Koniec sesji to jest to :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielkie gratulacje! Fajnie, że wróciłaś;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że kciuki według Ciebie się przydały, aczkolwiek nie sądzę że były Ci potrzebne :))) Gratulacje :)
    Kocie na bieżąco najpiękniejsze :)
    Zawsze trzeba robić kopie zapasowe!
    Udanego odzyskiwania życzę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymałyśmy! Nawet ogony na supeł. Dobrze że zadziałało, ale najbardziej chyba Twoja ciężka praca. Trzymamy nadal!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wam bardzo za kciuki, odwiedziny i komentarze. Co do dysku - nie poddajemy się, choć zanosi się, że będzie to bardzo kosztowne, ale nie wyobrażam sobie stracić zdjęć z ostatnich lat. Mam nadzieję, że się uda. Pozdrowienia, miłej niedzieli :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje - dobrze, że sesja zaliczona. A koty, jak zwykle, urocze.

    OdpowiedzUsuń
  8. No to dalej trzymam kciuki za definitywny koniec tego etapu w Twoim życiu:))) Kociska słodkie jak zawsze. A dysku to baaaardzo współczuję. Mam nadzieję, że uda się odzyskać to co najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) Też mam nadzieję, że odzyskam swoje skarby, nie dopuszczam innej możliwości. Choćbym miała ABW błagać ;-)

      Usuń
  9. Zazdroszczę zaliczonej sesji, mnie czeka jeszcze do końca czerwca zaliczanie, poprawianie :( Moje koty też wczoraj dostały pudełko :) Reakcje podobne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to trzymam mocno kciuki. Ja w sumie sesję zaliczyłam, ale jeszcze mam do opanowania 30 pytań z całości studiów na obronę, więc odetchnę jak już będę miała to wszystko z głowy czyli po 9 lipca :-) Dziękuję za komentarz, pozdrawiam :-)

      Usuń
  10. No to gratulacje i jeszcze kciuki za ostatni etap :)! Koty wyglądają na zadowolone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Abigail, mam nadzieję, że są - staram się jak mogę ;-)

      Usuń
  11. No wiadomo: tam gdzie pudełko, tam i koty! Gratuluję zaliczonej sesji! :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. O tak, znamy to. Pudełka istnieją tylko po to, żeby koty mogły do nich wchodzić. ;)
    Rysia na drugim zdjęciu wygląda jak Pierożek w czasach młodości - taka słodka młoda buźka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli, że w przyszłości Rysia obejmie funkcję Prezesa? Hmmm, może stąd takie częste ataki na Gacka, ale póki co Gacek trzyma się dzielnie na swej posadzie ;-) Buziaczki Kasiu :-)

      Usuń
  13. Gratuluję udanej sesji.
    Oj masakra z tym dyskiem. Lata temu też coś takiego zaliczyłam. Na szczęście większość danych udało się odzyskać. Takie wydarzenia przypominają o potrzebie archiwizacji danych. Zaraz nagram zdjęcia na płytę. Powodzenia z danymi.
    Cudnie widzieć całą trójkę kotów razem w zabawie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też co jakiś czas robiliśmy kopie, ale ... już od chyba 2 lat nie :-( Jakoś tak to odkładaliśmy na jutro. Mam nadzieję, że się uda.
      A kotki tworzą już całkiem zgrane trio :-)

      Usuń
  14. Super że wróciłaś :) Gratulacje zaliczonych sesji ! :))

    Ale dorodne te Wasze kotki :-)

    Co do dysku -to też tak miałam ze dwa lata temu. Już pogodziłam się ze stratą i nawet kupiłam nowego lapka ,jak ten co padł jednak odzyskał życie :)
    Nie wszystkie foty straciłam ...ale jednak ...
    Od tego czasu zgrywam co kwartał na dysk przenośny wszystko co zrobię ,tak na wszelki wypadek :))
    Za odzyskanie fot kciuki .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Amyszko, brrr, co za pech z tymi dyskami. Złośliwość dysków martwych, jednym słowem ;-)

      Usuń
  15. Oj znam ten ból. Ja swój dysk zewnętrzny ze wszystkimi zdjęciami, projektami do szkoły i całym portfolio zdeptałam. Taka ze mnie łamaga:) Ale jest jeszcze szansa, że dane uda się odzyskać.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciesze sie, ze teraz leci ci jak po masle! Jeszcze troche, i... co dalej?

    Rysi jakby przybylo ;) lubie kocie tluscioszki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spirytko, teraz uczę się do obrony, w przyszłym tygodniu zaczynam wieczorowe 2,5 miesięczne szkolenie i myślę o podyplomówce, chyba nie zdążę się nacieszyć odpoczynkiem ;-)))

      Rysia przybrała sporo - na początku ważyła jakieś 2,6 kg, a teraz ma 3,2 i jest tylko o 0,1 kg lżejsza od Koci :-) Wet się ostatnio nią zachwycał :-)

      Usuń
  17. Przecudne kociaczki!!! Aż oczu od nich oderwać nie można :D
    Gratuluję zakończenia sesji i nadal trzymamy kciuki te ludzkie i te kocie za obronę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :-) Od razu mi lepiej, jak wiem, że tyle ludzi ciepło myśli :-)

      Usuń