sobota, 16 marca 2013

Gacek - żywa przytulanka

Zasypało nas w piątek i kompletnie odcięło od świata. Dojechać do pracy się nie dało, ani na zakupy, ani nawet zamówić pizzy do domu, bo do pizzerii też nie dojechali do pracy. Mam nadzieję, że to ostatni poryw zimy w tym sezonie.
Śniegu przy furtce było po kolana, a zdjęcie robiłam 2 godziny po odśnieżeniu chodniczka i dojścia do samochodu ;-) Droga zresztą wyglądała dokładnie tak jak nasze podwórko.
Oczywiście koty nie narzekały na to, że miały nas cały dzień, a Gacek jak zwykle przechodził samego siebie w okazywaniu nam swojej miłości:
Najchętniej asystował w czasie południowej drzemki (swoją drogą ja też nie narzekałam, fajnie jest od czasu do czasu uciąć sobie drzemkę w południe). Najpierw przylepił się do stóp G. ...

... a potem zasnęliśmy razem, tak, że nawet nie obudził nas papparazzi robiący podstępnie zdjęcia:

Asystował też przy lapku:
I nawet przy oglądaniu mapy:
Myślę sobie, że piątek był bardzo dobrym dniem dla Gacka ;-))))

A dziś zauważyłam, że do naszego karmnika oprócz sikorek (głównie), dzwońców (lub czyży, bo bestie podobne są do siebie), jemiołuszek, zięb, wróbli i sporadycznie sójek, dzięciołów i grubodziobów (bardzo rzadko, ale się zdarzyło), przyleciały szpaki :-))) Prawda, że piękne???
Jakoś widok tych ptaszorów strasznie poprawia mi humor, czego i Wam życzę :-) Miłego wieczoru, niedzieli i nadchodzącego tygodnia!

PS: Marusia z poprzedniego posta znalazła już domek, a oprócz tego też Wisia od Anki Wrocławianki, więc bardzo się cieszę :-)

26 komentarzy:

  1. Szpaki są urocze. Bardzo lubię obserwować całe stada tych ptaków. :)
    Gacek to wykapana Panienka Wisia i jak ona towarzyski :)Dziękuję za trzymanie kciuków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, tak się cieszę Wisią, kolejne kocie życie, które ocaliłaś :-))) A do Gacka by pasowała taka rozgadana Wisienka :-)

      Usuń
  2. Ale on jest kochaniutki ... uwielbiam tego Gacusia no !!!!
    Słooooooooodziak :-)))
    Moje kociaki tez jakoś tak bardziej przylepne dziś są, od Tygryska nie mogę się uwolnić :-))))
    Wzajemnie chyba jesteśmy dla siebie kaloryferkami :-)))

    Duuuużo mizianek i głasków dla koteczków przesyłam :-)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jak ja lubię czytać takie komentarze!!! My go też uwielbiamy :-) Dziękujemy za głaski i również wysyłamy dla wrzosowej Pysi i Tygryssa, nie ma to jak kaloryferkowanie :-) Pozdrawiam Alu :-)

      Usuń
  3. Ale macie fajnego przytulaka!!! Tylko pozazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale slodziak, ale teraz ja tez mam takiego:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne te szpaki :-)
    A Gacuś pewnie wytęskniony ucieszył się ,że nigdzie nie jedziecie :-)
    Pięknie Was zasypało , nie ma co ...
    Allle zima uparta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, jak przegonić zimę??? Bo wybitnie nam w tym momencie jest nie na rękę ;-)
      A wyobraź sobie jak Gacek reaguje na szpaki - takie duże ptaszki, nie to co sikorki, ogon mu chodzi jakby był oddzielną częścią kota ;-)

      Usuń
  6. Wszystkie Gacki to fajne chłopaki! :)))
    Mój też towarzyszy we wszystkich czynnościach ;))
    A zima niesamowita Was nawiedziła! Szkoda tylko, że w połowie marca ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się co do Gacków Kasiu :-)))
      Zima niech już idzie precz, bo chociaż ją bardzo lubię, to akurat nie jest dla mnie najlepszy moment na odśnieżanie etc. Poza tym już chcę słońca i ciepła i chyba nie ja jedna ;-) Pozdrawiam i głaski dla chłopaków

      Usuń
  7. Gacek to prawdziwy model, na zdjęciach wychodzi przecudnie. najbardziej podoba mi się na tych kiedy siedzi pod stoliczkiem na laptopa i to kiedy łypie jednym okiem. pozdrawiam i życzę szybkiego nadejścia wiosny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, już jej wyglądam niecierpliwie.
      Gacuś to mój miś pluszowy :-)

      Usuń
  8. Widać, że Gacusiowi pasuje rola asystenta..."pracowity" miał dzień:) Ale Was zasypało...u nas nie lepiej...oby do wiosny:) Pozdrawiam cieplutko:)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby jak najszybciej Ewo :-) Gacek się napracował, ale bardzo zadowolony był przy tym. Pozdrowienia :-)

      Usuń
  9. Ach ten Gacuś przytulak ,tylko pozazdrościć ;))
    Ptaszki śliczne :-)
    O zimie to już nie wspomnę nawet ....;)
    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu naszego łaciatka :-))) Ptaszki to moja druga (po kotach) radość. Dopiero mieszkając na wsi nauczyłam się je rozpoznawać, w mieście znałam tylko gołębie, wrony i sroki, no może jeszcze bociany ;-) A tu takie bogactwo gatunków na wyciągniecie ręki.
      Pozdrawiamy i głaski wysyłamy :-)

      Usuń
  10. gacuś to cieplutka, mrucząca przytulanka:)
    u nas wprawdzie nie padało, ale zamiecie były i śnieg się zbierał nie tam gdzie powinien. a dziś, brrrr, nadal wiatrzysko.
    o! i widziałam dziś żurawie! musi przyjść wiosna.
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. U nas też dziś wieje mocno, brrr, nie lubię :-(
    Czekam na wiosnę z utęsknienie, szpaki są, żurawie lecą, no musi w końcu się pojawić :-)
    A Gacek jest dokładnie taki jak napisałaś Ewo :-) Pozdrawiamy serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Szpaki oznaczaja bezwzgledny koniec zimy! ;)
    Gacus jest przytulanka. Fajnie miec takiego kociaka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taką mam nadzieję Spirytko, ale szkoda mi tych ptaszków - przyleciały, a tu takie paskudne powitanie. Zamiast słonka - zawieja śniegowa, bleeeee. Na szczęście w naszym karmniku zawsze czeka na nie coś dobrego ;-)
      Gacuś to wyjątkowy kot, który szczęśliwym trafem znalazł się w naszym domku :-)

      Usuń
  13. Z Gacka jest wielki przytulacz! Szok :)!... To u nas było jednak ciut mniej śniegu..., albo jesteśmy bardziej odporni, bo wszyscy funkcjonowali jakby nigdy nic... ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas na Podkarpaciu totalny paraliż komunikacyjny. Drogi dojazdowe do miasta stały, tiry blokowały wjazdy i wyjazdy. Ludzie chodzili ulicami, bo na chodnikach hałdy śniegu. Czegoś takiego jak w weekend to ja nie pamiętam.

      Gacuś to wyjątkowy kotek :-) Pozdrawiamy

      Usuń
  14. Ależ słodka przylepa z tego Gacusia:) Zobacz jak on dba o to by Wam zimno nie było. I jak sprawiedliwie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, sprawiedliwy to on był zawsze, potrafił pół nocy spać przytulony do mnie, a na drugie pół szedł do G. Jak siedzimy wieczorem w salonie to 15 min. śpi na kolanach u mnie i już leci do G. I takie zamiany robi regularnie - no po prostu Król Gacuś I Sprawiedliwy ;-)

      Usuń